Ewelina z Jackiem zadebiutowali na blogu sesją plenerową, której pierwszą część możecie obejrzeć o tu : link . A teraz do tematu. Mógłbym napisać przygotowania, ale tak naprawdę to przecież oczekiwanie, aż zjawi się Pan młody, emocje i nerwy wirują ze sobą jak pranie w pralni i właśnie to skłoniło mnie na zmianę tytułu z oklepanego "przygotowania" na oczekiwanie.
Poniżej to co z pralki wyszło, mini fotoreportaż z oczekiwania - prosty, spokojny i radosny
Czyli taki jaki właśnie był dzień Eweliny i Jacka